Pierwszy jak pierwszy. Pisało się już tu i ówdzie, ale warto może spróbować w innym miejscu. Co z tego wyjdzie? Nikt nie wie. Może mi się znudzi jutro? Może za tydzień? A może znacznie później? Zobaczymy. Potraktujmy to jako takie nic zobowiązującego. Taki mały eksperyment, który nie wiadomo dokąd...